Montaż tempomatu w T18SED by Griba

1. Poglądowy schemat podłączenia modułu. Jeżeli mamy oryginalną kostkę wpinaną w urządzenie, znajdziemy na niej oznaczenia literowe jak na rysunku. Kolory przewodów również powinny się zgadzać. Źródło: TSSD UK
2. W miarę szczegółowy opis sygnałów podawanych na poszczególne wyprowadzenia modułu. Źródło: CamperTeam. Uwaga - A (wyłącz) dostaje cały czas plus, dopiero gdy wciśniemy przycisk manetki następuje przerwa. Natomiast B i C (przyspiesz / zwolnij) dostają plus dopiero gdy wciśniemy odpowiedni przycisk manetki.
3. Schemat połączeń czujnika VSS, który można wykorzystać do pomiaru prędkości samochodu. Interesujący sygnał znajduje się w przewodzie oznaczonym B, GW = Green/White. Podłączamy do niego swój przewód, który prowadzimy do złącza K we wtyczce tempomatu (dzięki temu moduł dostaje z VSS impulsy minus o częstotliwości zależnej od prędkości pojazdu).
4. Schemat podłączeń włącznika świateł STOP. Należy wykorzystać sygnał z przewodu idącego do żarówek lamp tylnych, złącze nr 4, Sb = Sky Blue.
5. Przykład podłączenia do przepustnicy linki tempomatu w Oplu. Źródło: Grzes997, Sam Naprawiam.
6. W Nubirze nie jest tak kolorowo. Ale po drugiej stronie kółka są gotowe otwory. Jeden z nich idealnie pasował. Maleńka opaska (lub trytka) załatwia sprawę przymocowania cięgna tempomatu zakończonego plastikowym oczkiem.
7. Wygląd całości z góry. Sprawdzamy czy w pełnym zakresie ruchu wszystko się mieści bez ocierania. Dajemy na wszelki wypadek trochę smaru.
8. Miła niespodzianka. Uchwyt linki gazu ma przepust w który pasuje końcówka cięgna tempomatu. Nie wydaje się on być dedykowany jak w Oplu, ale się nadał.
9. Jeszcze raz montaż i podłączenie linki tempomatu do kółka sterującego przepustnicą.
10. Montaż linki. Ta pod spodem jest linką od tempomatu. Górna to seryjny gaz - idzie do pedału w kabinie.
11. Jeszcze jedno zbliżenie.
12. Wpięcie w przewód VSS i STOP najlepiej wykonać w wiązce nad nadkolem. Tu też należy przez przelotkę w karoserii przeciągnąć przewody do kabiny i "manetki" tempomatu.
13. Wiązka przewodów od manetki do modułu. "+" można wziąć z kabiny (np. zapalniczka). Ja ciągnąłem osobno - a co tam! Funkcję sprzęgła można pominąć, wtedy ten przewód też odpada, łączymy w takim wypadku odpowiednie wyprowadzenie do "+" przy samym module (ja pociągnąłem, może kiedyś założę ten czujnik). U mnie "+", 3 sterujące od przycisków, od sprzęgła, od VSS i hamulca - łącznie 7 przewodów, z czego 5 wchodzi do kabiny przez fabryczną przelotkę wiązki.
14. Żeby było elegancko ja daję wszystko w peszel i upinam trytkami. Z boku widać, że wchodzą w niego przewody od VSS i STOP.
15. Peszel nad nadkolem cd. ;)
16. Podłączenie zasilania - bezpośredni "+" idzie na bezpiecznik.
17. Następnie z bezpiecznika na przekaźnik sterowany po stacyjce (wyciągamy dowolny sygnał "+" dla pozycji ON ze skrzynki bezpieczników w komorze silnika). Można uprościć i od razu dać "+" ze skrzynki z miejsca gdzie jest po stacyjce (pozycja ON). Nie sądzę, żeby moduł pobierał więcej jak 5A - jest to zatem akceptowalne rozwiązanie.
18. Wstępna przymiarka mocowania modułu tempomatu. Miejsce wydaje się być dobre - linka ładnie idzie łukiem do przepustnicy. W okolicy bagnetu widać urządzenie do regulacji luzu linki. W tym celu naciska się kwadrat na łączniku i wysuwa jeden z pancerzy (od strony modułu) z łącznika.
19. Kostka oraz doprowadzona wiązka przewodów. Teraz czas na małe lutowanie.
20. Finalny montaż modułu. Dobry dostęp i optymalne prowadzenie linki. Mam nadzieję, że nie będzie się przegrzewał będąc nad samą chłodnicą.
21. Zamontowany moduł. Wiązka po wrzuceniu w peszel. Masa podłączona do najbliżej większej śruby.
22. A tak wyglądała "manetka" testowa. ;)
23. Przygotowanie "manetki" do sterowania tempomatem. Potrzebne będą trzy przyciski - w spoczynku jeden zwarty, dwa rozwarte.
24. Wnętrze manetki tempomatu po przylutowaniu przewodów. Przełączniki okazały się delikatne - łatwo pękają gdy dogina się końcówki (góra zdjęcia).
25. Manetka gotowa do podłączenia.
26. Łączenie manetki z instalacją przygotowaną w samochodzie.
27. Manetka przymocowana mocną taśmą dwustronną - taka grubsza z gąbeczką trzyma idealnie. Łatwo się domyśleć gdzie wchodzą przewody. Założenie "zero inwazyjności" spełnione. Od góry przyciski - ustal prędkość/przyspiesz, wyłącz, przywróć prędkość/zwolnij.