| 1. Oto i moduł BX70s. Ma w zestawie dwa piloty i obsługuję diodę sygnalizującą oraz światła (sygnalizacja zamknięcia i otwarcia drzwi). Jest także opcja pod syrenę. Sterownik posiada również drugi kanał dla siłownika bagażnika - w Aveo HB nie będzie potrzebny.
|
| 2. A to schemat fabrycznego modułu sterującego siłownikami centralnego zamka. Widać, że od mastera "minusy" sterują modułem, który również podaje na stałe "minusy", a wyzwala "plusami" siłowniki.
|
| 3. Do BX70s jest dołączony prosty schemat - podłączenie nie powinno zatem stanowić większego problemu.
|
| 4. Seryjny moduł sterowania centralnym zamkiem znajduje się przy nogach pasażera. Wszystko fajnie, tylko nie obsługuje pilotów. Zostawiamy go, jeśli chcemy nadal mieć możliwość sterowania centralnym z kluczyka. W innym wypadku, gdy wystarczą nam piloty, można zamontować w jego miejsce BX70s.
|
| 5. W celu podłączenie modułu najlepiej wpiąć się w instalację przy wtyczce do seryjnego modułu sterującego centralnym zamkiem. Znajdziemy tutaj zasilanie (pomarańczowy i czarny) oraz przewody idące do siłowników centralnego (biały i niebieski). Podłączamy tak, że z seryjnego modułu sygnały do siłowników lecą przez przekaźniki BX70s, których drugie wyprowadzenia dajemy do "plusa". Wtedy będziemy mieli zarówno "fabryczne" otwieranie kluczykiem wszystkich drzwi (oraz bagażnika) jak i z pilota (dzięki dołożonemu modułowi). Diodę sygnalizacyjną miałem przygotowaną wcześniej - przy poprzedniej robocie wyprowadziłem sobie przewody od tej z zegara (jest tam coś takiego pod alarm fabryczny). Natomiast sygnał świateł podłączyłem pod pozycyjne - tutaj wpiąłem się w przewód podświetlenia z kostki idącej do panelu ogrzewania. Tam było najbliżej, żeby się podłączyć (prąd podawany bezpośrednio z modułu).
|
| 6. Jeszcze o podłączeniu - alternatywna metoda to sterowanie poprzez BX70s wyłącznie siłownikiem w drzwiach kierowcy. Resztę załatwią seryjne krańcówki w zamku drzwi kierowcy i fabryczny moduł centralnego. Używając elektrycznych "kosteczek" nie musimy za dużo wywijać lutownicą w ciasnym wnętrzu, ryzykując przypalenie tapicerki. Przewody należy oblutować, wtedy ładnie trzymają. Obok modułu widać pilota - ma cztery przyciski - zamykanie, otwieranie, ciche zamykanie oraz alarmowanie (uruchamia światła i syrenę).
|
| 7. Kolejny krok to przeciągnięcie przewodów do siłownika, który musimy zamontować w drzwiach kierowcy (nie ma go tam niestety w wersji bez alarmu - fabryka nie dała). Jest z tym trochę zabawy. Najpierw trzeba rozebrać drzwi (proste). Najciekawszy moment to odłączenie klamki. Na zdjęciu widać jak po odchyleniu drzwi tapicerki, można dostając się od dołu uwolnić cięgno klamki.
|
| 8. Następnie musimy wyłuskać kostkę z karoserii podważając zatrzaski na jej bokach (trochę trudniejsze). W kabinie jest w karoserii otwór podlepiony fabryczną taśmą, gdzie należy umiejętnie i z wyczuciem wpychać drucik, wtedy wyjdzie po zewnętrznej stronie obok kostki - sytuacja jak na zdjęciu (najtrudniejsze). ;)
|
| 9. To jest właśnie wspomniany otwór w kabinie. Wychodzi z niego wiązka, a dookoła jest zalepiony taśmą z dziurą (czarny kwadrat). To jest zdjęcia po montażu, peszel podpięty do linki otwierania maski zbiera przewody od siłownika z drzwi kierowcy i czerwony kabel od syreny.
|
| 10. Przewody mocujemy do drutu (na przykład taśmą). Drut trzeba ostrożnie wciągnąć z powrotem do środka samochodu i dzięki temu będziemy mieli przewody od siłownika w kabinie.
|
| 11. Tak wygląda seryjna kostka drzwi w całej okazałości. W środku nie ma miejsca na inne przewody. Dlatego kabelki dajemy w dodatkową (tu - zieloną) koszulkę, żeby nie przetarły się o blachę. Wyłamujemy szczypcami kawałeczek plastikowego progu oryginalnej kostki (na który zakłada się tą karbowaną gumę) i układamy tam nasze zabezpieczone przed przetarciem przewody.
|
| 12. Zakładamy gumę na próg kostki i wciskamy ją ostrożnie w karoserię razem z naszymi przewodami, tak aby ich nie uszkodzić.
|
| 13. Przewody podprowadzamy w drzwiach najlepiej przypinając je do tych, które idą od krańcówek zamykania, sterujących fabrycznym modułem centralnego zamka (styki są w zamku drzwi kierowcy, jest też tam miejsce na siłownik fabryczny ale prościej dołożyć taki zwykły, uniwersalny). Można zauważyć wyraźny znaczek DAEWOO na folii uszczelniającej. ;)
|
| 14. Pozostało założenie siłownika. Gdzie by go tu upchnąć? ;)
|
| 15. W tym miejscu jest całkiem dobrze. Montując siłownik udało się nawet wykorzystać istniejący w drzwiach otwór. Na dole zlutowane przewody. To był master, dlatego było ich pięć, wykorzystujemy oczywiście tylko dwa (krańcówki mamy już od fabryki - można zatem dać siłownik typu slave).
|
| 16. Po obczajeniu co i jak, kształtujemy odpowiednio drucik, który będzie sterował cięgnem "korka" blokowania zamka drzwi.
|
| 17. Podłączamy nasz drucik do cięgna "korka". Sprawdzamy czy wszystko chodzi jak trzeba.
|
| 18. Składamy drzwi. Uwaga na gumkę przy "korku" - łatwo ją zgubić!
|
| 19. Została jeszcze syrena. Przewód przeciągamy wykorzystując przelotki w nadkolu. Najłatwiej było przejść przez tą, w której idzie cięgno otwierania zamka maski.
|
| 20. Montujemy syrenę. W tym celu udało się wykorzystać wystający z nadkola gwintowany pręcik - taką jakby śrubę. ;) Masę łapiemy najlepiej od razu z mocowania, a "plus" na syrenę poda nam BX70s.
|
| 21. Na koniec prowadzenie przewodów od siłownika w drzwiach kierowcy i syreny do BX70s. To ten peszel. Górą pod kolumną kierownicy, potem nad brzęczykiem, następnie w dół i wokół rozdzielacza nadmuchu powietrza (zdjęcie), dalej pod cięgnami sterowania skrzynią i za dywanikiem, aż w okolice nóg pasażera, gdzie mamy standardowy moduł sterowania centralnym zamkiem.
|
| 22. Za dywanikiem akurat wnęka, w którą elegancko zmieścił się peszel z przewodami i BX70s. Trzeba było tylko nieco przedłużyć antenę i wyciągnąć ją do góry, bo słabo ściągała sygnał z pilotów. No i to by było na tyle - pozostaje się cieszyć możliwością otwierania i zamykania zamków drzwi z pilota. ;))
|